Nuty głowy: aldehydy, róża, geranium, kwiat davana, bergamotka, pomarańcz, limonka, lawenda
Nuty serca: róża, jaśmin, orchidea, goździk, szfran, drzewo sandałowe, cedr, geranium, korzeń irysa
Nuty bazy: piżmo, ambra, drzewo sandałowe, cedr, kaszmeran, paczula, nuty drzewne, nuty kwiatowe
Musk to przeurocze piżmo z różą: delikatna kremowa różyczka zmieszana na gładką masę z lawendą i bergamotką, doprawiona kwiatem pomarańczy, zdaje się być ulotną jak tchnienie wiatru. W dalszej fazie do głosy dochodzi drewno sandałowca, które kompozycję wzmacnia, ale i wzbogaca i nadaje głębię. Piżmo i kaszmeran dbają, aby aromat pozostał kremowy i delikatny niczym wełniany szal do końca swojego trwania. Zapach doskonale wyciszający i uspokajający.
Zapach cudny,czuje sie przy nich jak w basni
Piękny zapach, taki w sam raz. Nie za bardzo słodki, nie za bardzo orientalny. Zachwycił mnie.
Niezwykle oryginalna kompozycja na temat świetlistej, niemalże zielonej róży w towarzystwie gładkich cytrusów i ziół. Tak pachnie słoneczna różanka otoczona lawendą, pysznogłówką (monarda) i świeżym,cytrusowym zielem kolendry (kto kiełkował kolendrę ten zna ten cudowny zapach:) po ożywczym deszczu kiedy wychodzi słońce i wszystko pyszni się w jego blasku. Pierwsze nuty brzmią delikatnie różanie, ale jest to róża typowo renesansowa pachnąca cytrusami i świeżością, z upajającą kwaskową nutą-tak pachną róże Poulsena zwłaszcza Kronprinsessen Mary:-) Szybciutko doganiają ją cytrusy i zioła w wersji na gładko ale wytrawnie. Cytrusy, zioła pachną niezwykle świetliście i magicznie...to za sprawą piżma, które jest tutaj jak płynne światło i nadaje im miękkości-samo się nie wybija, nie jest pudrowo-kremowe tylko bardzo świeże, ożywcze. Nagle zaczyna brzmieć świeża woń kłącza irysa: pachnie wiatrem , zapach robi się bardzo przestrzenny, lekko słony jak morskie powietrze, ale dalej miękki, wyciszony. Na mojej skórze te nuty brzmią do końca i nie pojawia się ciężka baza: cały czas jest świetliście, przestrzennie, cytrusowo-gładko, magicznie....kojąco..Tak powinno pachnieć płynne światło, wydmowa róża targana słonym wiatrem...Z Al Rehab jest niemalże bliźniaczy zapach Musc al Madinach- w Musc Al Haramain mamy jeszcze rześkość irysa i wiatr...delikatnie wyczuwam podobieństwo także do Ecume de Rose Rosines - podobna róża w swej zieloności i cytrusowych nutach, ale Ecume jest gorętszy, gęstszy, nie ma zapachu deszczu i wiatru. Projekcja bliskoskórna, intymna, trwałość niesamowita!Polecam ten niezwykły zapach wszystkim, którzy kochają delikatne, świetliste, wietrzne , cytrusowe, ziołowo-kwiatowe aromaty i nie tylko, kompozycja jest tak wyjątkowa, że powinna spodobać się osobom szukających w perfumach ukojenia i wyciszenia:-)
dosłownie ten zapach za mną chodzi.... bardzo trwały , przyjemny , delikatny
Dokładamy wszelkich starań, by opinie pochodziły od klientów, którzy używali produktu lub go nabyli. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z zasadami opisanymi w regulaminie sklepu.
Tylko zarejestrowani klienci mogą pisać recenzje do produktów. Jeżeli posiadasz konto w naszym sklepie zaloguj się na nie, jeżeli nie załóż bezpłatne konto i napisz recenzję.