Pielęgnacja cery suchej, skłonnej do trądziku
Data dodania: 15-02-2020
Myślę, że każda z Pań, która posiada skórę suchą, bardzo szybko ją rozpoznaje. Myjąc twarz wodą i mydłem, mamy uczucie ściągnięcia. Bardzo często, pojawiają się nam suche skórki, które podkład tylko podkreśla. Cera jest bardzo delikatna, czasem bardzo szorstka, wrażliwa i bardzo często ma niezdrowy kolor, najczęściej jasny, żółtawy. Czasami bywa zaróżowiona i może nas swędzieć. Nasza twarz jest matowa i nie wygląda zdrowo. Taka skóra jest bardzo cieniutka i trzeba na nią uważać, bardzo łatwo ją uszkodzić czy podrażnić. Niestety, ale taka skóra też szybciej się starzeje. Dlatego warto o nią zadbać intensywniej, i to jak najwcześniej. Nie możemy sobie mówić, że mamy jeszcze czas na kosmetyki pielęgnacyjne.
Mimo wszystko nie tak łatwo jest zmienić nawyki żywieniowe, a i na efekty musimy trochę poczekać. Na pewno zatęsknimy za słodkościami, do których się przyzwyczailiśmy. Niestety, ale musimy uzbroić się w cierpliwość. Jeśli już jesteśmy przy zmianach naszych nawyków, warto wspomnieć tu o zakazie jakiegokolwiek wyciskania naszych zaskórników. W ten sposób dodatkowo nie tylko podrażniamy naszą skórę, która jest przecież tak bardzo wrażliwa, ale także przyczyniamy się tym do rozprzestrzeniania się bakterii Najlepiej nic nie wyciskać, a jeśli już zajdzie taka potrzeba, to udać się w tej sprawie do kosmetyczki.
Palenie papierosów. Nawyk ten ma bardzo duży wpływ na wygląd i stan naszej skóry. Możemy zmienić dietę, przestać wyciskać “pryszcze”, stosować drogie kosmetyki, ale palenie papierosów niszczy wszystkie nasze starania.
Nasza skóra regeneruje się w nocy bardzo intensywnie. Około godziny pierwszej w nocy nasza skóra zaczyna walczyć i pozbywać się toksyn, zaczyna się odbudowywać i dotleniać. Jest to bardzo intensywny proces, któremu możemy pomóc specjalnymi kremami na noc. Jednak najbardziej pomożemy naszej skórze śpiąc. Tak więc siedzenie do późna przed komputerem czy telewizorem jest niewskazane. Smacznie śpiąc przysłużymy się nie tylko naszemu organizmowi, ale co najważniejsze – naszej skórze.
No i myślę, że możemy śmiało przejść do kosmetyków. Pielęgnacje twarzy zaczynamy od oczyszczenia skóry, tą czynność wykonujemy zarówno rano jak i wieczorem. Jest to bardzo ważny etap, w którym przygotowujemy skórę do kolejnych zabiegów pielęgnacyjnych.
Na początek sięgnij po jeden z dwóch koktajli do demakijażu SHAMASA. Do wyboru masz taki typowo przypisany skórze suchej z zieloną herbatą, który zadba nie tylko o dokładne oczyszczenie skóry, ale i dzięki antyoksydantom pomoże w zachowaniu młodego wyglądu na dłużej. Ponieważ twoja skóra ma jednak skłonności do wyprysków możesz również sięgnąć po drugi koktajl olejów zawierający olej ogórkowy dedykowany skórze wrażliwej na zanieczyszczenia. Olejek ten skutecznie zmywa makijaż, usuwa zanieczyszczenia i odpowiednio pielęgnuje skórę. Swą moc pielęgnacyjną obydwie wersje zawdzięczają mocy składników. Wspomniany już olej ogórkowy jest niesamowicie lekki, nie obciążający skóry. Jego specjalną mocą jest kojenie, gojenie oraz nawilżanie. Dzięki temu niweluje on zaczerwienienia, zmniejsza stany zapalne, ale też ma on moc redukowania drobnych zmarszczek, szczególnie tych odwodnieniowych. W składzie jest również wosk jojoba, zwany również olejem. Świetnie balansuje wydzielanie sebum i wykazuje zdolności łagodzenia stanów zapalnych. Pomaga on też odbudować prawidłową barierę hydrolipidową naskórka. Natomiast olej z zielonej herbaty wykazuje niesamowite działanie antybakteryjne i regulujące sebum, podobnie jak jojoba.
Czas na peeling. Wymieszaj łyżeczkę peelingu orzechowego Shamasa z ulubionym olejkiem do pielęgnacji twarzy. Możesz też użyć naturalnego jogurtu bez dodatku cukru. Gotową mieszankę nanieś na skórę twarzy pomijając okolice oczu i ust. Wykonaj przy jej pomocy delikatny masaż skóry. W ten sposób drobinki uzyskane z orzecha usuną martwy naskórek. Następnie spłucz skórę letnią wodą i przywróć odpowiednie pH swojej skórze.
Zamiast toniku proponuję Ci hydrolat, a właściwie dwa do wyboru. Ze względu na moc oczyszczania i radzenia sobie ze stanami zapalnymi hydrolat z oczaru wirginijskiego lub destylat róży damasceńskiej. Ten również wspomaga gojenie zmian trądzikowych, ale może się lepiej przysłużyć Twojej skórze ze względu na swoje właściwości nawilżające i odmładzające. Nawilżające ze względu na moc wiązania wody w skórze, a odmładzające ze względu na zawarte w sobie antyoksydanty. Możesz użyć też toniku witaminowego Bema Love Bio. Jego kojące i przeciwzapalne właściwości potrafią zaskoczyć.
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Blog Orientalny
Pielęgnacja cery suchej, skłonnej do trądziku
Dziś chciałabym Wam troszkę opowiedzieć o pielęgnacji cery suchej skłonnej do trądziku. Sama właśnie taki typ skóry posiadam i jest on bardzo problematyczny. Nie tylko pod względem dyskomfortu jaki odczuwamy na dzień, ale taka cera jest też bardzo nieestetyczna. Liczne zmiany trądzikowe, zaczerwienienia, wypryski, a później powstające blizny, to nic przyjemnego i bardzo często taka skóra nas zawstydza. To nic dziwnego, nasza twarz jest naszą wizytówką. Na całe szczęście istnieje wiele fluidów czy podkładów, które pomagają nam ukryć niedoskonałości. Jednakże jest to tylko walka z wiatrakami. Wydajemy na nie wiele pieniędzy, a bardzo często takie kosmetyki szkodzą nam jeszcze bardziej. Walka z taką skórą na pewno nie należy do łatwych. Wymaga systematyczności, cierpliwości i próbowania nowych produktów kosmetycznych. Jest to bardzo wrażliwa cera, a w dodatku każda z nas ma inną. Dlatego też trzeba obserwować, które kosmetyki nam pomagają, a które robią nam krzywdę. Nie ma jednak co się załamywać i poddawać. Trzeba z tym walczyć! Na końcu artykułu polecę wam fajne produkty.
Myślę, że każda z Pań, która posiada skórę suchą, bardzo szybko ją rozpoznaje. Myjąc twarz wodą i mydłem, mamy uczucie ściągnięcia. Bardzo często, pojawiają się nam suche skórki, które podkład tylko podkreśla. Cera jest bardzo delikatna, czasem bardzo szorstka, wrażliwa i bardzo często ma niezdrowy kolor, najczęściej jasny, żółtawy. Czasami bywa zaróżowiona i może nas swędzieć. Nasza twarz jest matowa i nie wygląda zdrowo. Taka skóra jest bardzo cieniutka i trzeba na nią uważać, bardzo łatwo ją uszkodzić czy podrażnić. Niestety, ale taka skóra też szybciej się starzeje. Dlatego warto o nią zadbać intensywniej, i to jak najwcześniej. Nie możemy sobie mówić, że mamy jeszcze czas na kosmetyki pielęgnacyjne.
Najlepiej zacząć od zmian nawyków żywieniowych! Tak, to co jemy ma bardzo duży wpływ na stan naszej skóry i na nasze samopoczucie. Przede wszystkim należy pić dużo wody. To na pewno nawodni naszą skórę od środka. Można także pić świeże soki warzywne, ale przede wszystkim należy jeść warzywa i owoce. Zamiast chipsów, można pochrupać sobie marchewkę czy zjeść morelę lub brzoskwinię. Wszystko co zawiera witaminę A będzie dla nas dobre. Wykluczmy z diety niezdrowe przekąski, zastąpmy je nasionami sezamu czy pestkami dyni. Ważna jest także witamina E, która pomoże nam w regeneracji skóry. Znajdziemy ją w migdałach, awokado, orzechach laskowych, słoneczniku, pistacjach i w wielu innych dobrych przysmakach. Czego unikać i czego nie jeść w nadmiarze? Słodkich smakołyków, tłustych mięs, ostrych przypraw i dań, a także najlepiej jest ograniczyć sól.
Mimo wszystko nie tak łatwo jest zmienić nawyki żywieniowe, a i na efekty musimy trochę poczekać. Na pewno zatęsknimy za słodkościami, do których się przyzwyczailiśmy. Niestety, ale musimy uzbroić się w cierpliwość. Jeśli już jesteśmy przy zmianach naszych nawyków, warto wspomnieć tu o zakazie jakiegokolwiek wyciskania naszych zaskórników. W ten sposób dodatkowo nie tylko podrażniamy naszą skórę, która jest przecież tak bardzo wrażliwa, ale także przyczyniamy się tym do rozprzestrzeniania się bakterii Najlepiej nic nie wyciskać, a jeśli już zajdzie taka potrzeba, to udać się w tej sprawie do kosmetyczki.
Palenie papierosów. Nawyk ten ma bardzo duży wpływ na wygląd i stan naszej skóry. Możemy zmienić dietę, przestać wyciskać “pryszcze”, stosować drogie kosmetyki, ale palenie papierosów niszczy wszystkie nasze starania.
Nasza skóra regeneruje się w nocy bardzo intensywnie. Około godziny pierwszej w nocy nasza skóra zaczyna walczyć i pozbywać się toksyn, zaczyna się odbudowywać i dotleniać. Jest to bardzo intensywny proces, któremu możemy pomóc specjalnymi kremami na noc. Jednak najbardziej pomożemy naszej skórze śpiąc. Tak więc siedzenie do późna przed komputerem czy telewizorem jest niewskazane. Smacznie śpiąc przysłużymy się nie tylko naszemu organizmowi, ale co najważniejsze – naszej skórze.
No i myślę, że możemy śmiało przejść do kosmetyków. Pielęgnacje twarzy zaczynamy od oczyszczenia skóry, tą czynność wykonujemy zarówno rano jak i wieczorem. Jest to bardzo ważny etap, w którym przygotowujemy skórę do kolejnych zabiegów pielęgnacyjnych.
Na początek sięgnij po jeden z dwóch koktajli do demakijażu SHAMASA. Do wyboru masz taki typowo przypisany skórze suchej z zieloną herbatą, który zadba nie tylko o dokładne oczyszczenie skóry, ale i dzięki antyoksydantom pomoże w zachowaniu młodego wyglądu na dłużej. Ponieważ twoja skóra ma jednak skłonności do wyprysków możesz również sięgnąć po drugi koktajl olejów zawierający olej ogórkowy dedykowany skórze wrażliwej na zanieczyszczenia. Olejek ten skutecznie zmywa makijaż, usuwa zanieczyszczenia i odpowiednio pielęgnuje skórę. Swą moc pielęgnacyjną obydwie wersje zawdzięczają mocy składników. Wspomniany już olej ogórkowy jest niesamowicie lekki, nie obciążający skóry. Jego specjalną mocą jest kojenie, gojenie oraz nawilżanie. Dzięki temu niweluje on zaczerwienienia, zmniejsza stany zapalne, ale też ma on moc redukowania drobnych zmarszczek, szczególnie tych odwodnieniowych. W składzie jest również wosk jojoba, zwany również olejem. Świetnie balansuje wydzielanie sebum i wykazuje zdolności łagodzenia stanów zapalnych. Pomaga on też odbudować prawidłową barierę hydrolipidową naskórka. Natomiast olej z zielonej herbaty wykazuje niesamowite działanie antybakteryjne i regulujące sebum, podobnie jak jojoba.
Jak stosować te olejki? To naprawdę proste i masz tu kilka możliwości. Po pierwsze, wystarczy nanieść porcję olejku na skórę i delikatnie przetasować ją przy jego użyciu. Użyj tu ruchów typu eflorage. Delikatnych i głaskających. Po kilku minutach zwilż dłonie i jeszcze chwile przetasuj skórę. Następnie przy pomocy wacików usuń wszystko ze skóry. Drugi sposób jest chyba szybszy. Zamocz wacik kosmetyczny w dość ciepłej wodzie, odciśnij jej nadmiar i nanieś na wacik olejek do demakijażu. Teraz przyłóż go do skóry na chwilę, a potem ruchami okrężnymi oczyść skórę. Jeżeli czujesz potrzebę możesz teraz przemyć skórę wodą z mydłem Aleppo. Ale zazwyczaj nie ma takiej potrzeby.
Czas na peeling. Wymieszaj łyżeczkę peelingu orzechowego Shamasa z ulubionym olejkiem do pielęgnacji twarzy. Możesz też użyć naturalnego jogurtu bez dodatku cukru. Gotową mieszankę nanieś na skórę twarzy pomijając okolice oczu i ust. Wykonaj przy jej pomocy delikatny masaż skóry. W ten sposób drobinki uzyskane z orzecha usuną martwy naskórek. Następnie spłucz skórę letnią wodą i przywróć odpowiednie pH swojej skórze.
Zamiast toniku proponuję Ci hydrolat, a właściwie dwa do wyboru. Ze względu na moc oczyszczania i radzenia sobie ze stanami zapalnymi hydrolat z oczaru wirginijskiego lub destylat róży damasceńskiej. Ten również wspomaga gojenie zmian trądzikowych, ale może się lepiej przysłużyć Twojej skórze ze względu na swoje właściwości nawilżające i odmładzające. Nawilżające ze względu na moc wiązania wody w skórze, a odmładzające ze względu na zawarte w sobie antyoksydanty. Możesz użyć też toniku witaminowego Bema Love Bio. Jego kojące i przeciwzapalne właściwości potrafią zaskoczyć.
Zazwyczaj teraz przydałby się krem, jednak ja zaproponuję Ci znów wybór. Zamiast kremów możesz zastosować olejek i możesz go nanieść na skórę zanim ze skóry odparuje hydrolat. Może to być olejek z pestek róży. Ale wiele innych, które znajdziesz w naszym sklepie również się nada. Jeżeli wolisz jednak krem to może zainteresuje cię Bema Love Bio - Krem do skóry tłustej i mieszanej lub Bema Love Bio - Krem z Nagietka. Ten drugi cechuje się działaniem przeciwzapalnym, nawilżającym i regenerującym. Zawdzięcza to zawartości ekstraktów z kory brzozy, wierzby i nagietka.
Komentarze (0)
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Blog Orientalny