Jak stosować perfumy, by nie popełnić “fopa”?

Nie tylko upiększają nasze zewnętrze, ale również dostarczają nam zmysłowych atrakcji. Nie od dziś wiadomo, iż perfumy mają ogromny wpływ na nasze życie. Tak. Już starożytni wiedzieli, że zapachem możemy dodawać sobie pewności, atrakcyjności a nawet podbijać serca innych. Co jednak bardzo istotne, należy ich odpowiednio używać, aby zyskiwać zamiast tracić… Szczególnie ważne stało się to w czasach, gdy perfumy stały się bardzo powszechne i przestały być synonimem zamożności. Wydawać by się mogło, że mimo coraz większej świadomości zapachu, użycie perfum to nic skomplikowanego. A jednak tak wiele osób nadal ma problem z poprawną aplikacją perfum. Jest kilka zasad, których warto się trzymać.
 

Co za dużo, to nie zawsze fajnie

Od czego zależy ilość perfum jaką musimy zastosować? Otóż od tego jak intensywnego, czy jak wolisz, skoncentrowanego zapachu używasz. Jeżeli stosujesz perfumy czy ekstrakty perfum, to poziom ich zaperfumowania wynosi nawet 40% olejków zapachowych we flakonie. Dlatego tu dużo, to wcale nie oznacza lepiej. A na pewno nie dla otoczenia. Wiele też zależy od rodzaju zapachu. Ciężkie zapachy wymagają ostrożności w dawkowaniu znacznie większej, niż na przykład zapachy lekkie. Co nie znaczy jednak, iż tych lekkich też nie można użyć zbyt dużo. Dlaczego wręcz zlewamy się perfumami? Gdyż wydaje się nam, iż zapach szybko znika. Najczęściej on nadal jest, tylko my, a właściwie nasz nos się do niego przyzwyczaił. Stosując mocne zapachy często wystarczą dosłownie dwa psiknięcia za uszami i zapach będzie nas otaczał jak należy. Dodatkowe psiknięcie na nadgarstki sprawi, że będziemy łatwo mogli sprawdzić czy nadal pachniemy tak jak należy. Przy wodach perfumowanych możemy pozwolić sobie na dodatkowe psiknięcia na szyi czy na torsie. Wodę toaletową często możemy również rozpylić w zgięciach łokci czy kolan. Pamiętajmy jednak o tym, iż smak perfum na naszej skórze nie jest najfajniejszy. Więc nie perfumujmy skóry tam, gdzie chcemy być całowani…
 

W którym miejscu perfumy będą najlepiej wyczuwalne?

Perfumy potrzebują ciepła, aby się rozwinąć. Na ciele człowieka jest kilka odpowiednich miejsc, gdzie może tak się stać. Do dobrze ukrwionych obszarów skóry, czyli tak zwanych pulsujących miejsc, należą:

• nadgarstki
• szyja
• miejsce za uszami
• dekolt
• zgięcie łokcia
• zgięcie kolan
• kostki

Perfumowanie ubrań – tak czy nie?

Zapach najlepiej aplikować na skórę przed ubraniem się. Czynimy tak, gdyż perfumy w kontakcie z naszą skórą wręcz personalizują zapach, który stosujemy. pH naszej skóry, a właściwie cała chemia naszego organizmu wydobywa z perfum inne akordy na nas, niż na innych ludziach. Tak. Każdy z nas może pachnieć inaczej, mimo stosowania tych samych perfum. Wracając jednak do samego stosowania wód kolońskich, toaletowych czy perfumowanych. Perfumować powinniśmy się również wcześniej nim założymy biżuterię. Zapamiętaj. Prawdziwe perły mogą ulec zniszczeniu, a na niektórych materiałach perfumy zostawiają nieestetyczne plamy. Ale czy to znaczy, że nie wolno nam perfumować ubrań? Otóż nie. Oznacza to tylko tyle, że warto sprawdzić wcześniej czy nasze ubrania nie odbarwiają się lub nie zyskują nieestetycznych plam od perfum, których używamy. Jeżeli chcemy dłużej pachnieć warto aby ubrania czy nawet nasze włosy również były choć muśnięte zapachem…

Na koniec mam jeszcze jedną ważną sprawę. Dobierając perfumy miejmy na uwadze również upodobania swojego partnera. Jeżeli nasz zapach będzie dla niego męczący będzie on częściej unikał przebywania z nami. A przecież nie taki mieliśmy zamysł. Perfumy miały poprawić nastrój i sprawić, iż jesteśmy atrakcyjniejsi w oczach bliskiej nam osoby…