Jeszcze wiosna nie nadeszła, ale zaglądając w kalendarz i za okno niezaprzeczalnie widzimy, iż jest coraz bliżej. Czas przygotować się do zmiany zimowych przyzwyczajeń pielęgnacyjnych. Pielęgnacja twarzy i ciała to codzienność każdego z nas. Ale by naprawdę skutecznie i świadomie zająć się pielęgnacją naszej cery, musimy doskonale zdawać sobie sprawę z tego, iż jak ziemia zmienia się wraz z przemijaniem pór roku, tak i nasza skóra wymaga różnej pielęgnacji. Zupełnie inaczej przygotowujemy się do wiosny, inaczej do zimy, inaczej dbamy o skórę latem, a jeszcze inne zabiegi dobieramy ze względu na jesienną aurę. Zima nie jest przyjazną porą dla naszej skóry i mówiąc najprościej, to właśnie po zimie musimy o nią szczególnie zadbać. A pomoże nam w tym pięć prostych kroków, czyli zmiana rutyny pielęgnacyjnej z zimowej na wiosenną.
 

Sekretny przepis na wiosenną pielęgnację skóry jest taki prosty. Wiosną w swojej pielęgnacji zwracaj uwagę na preparaty zawierające lub będące źródłem kwasu hialuronowego. Aby wiosną cera była zdrowa i promienna, zamiast preparatów ciężkich, typu woda w oleju – które zimą, co prawda, idealnie chronią przed chłodem i wysuszeniem – teraz twoja skóra potrzebuje przede wszystkim nawilżenia, czyli lżejszych preparatów typu olej w wodzie, oraz tego, aby pilnować nawilżania od wewnątrz. Tak! Nie zapominaj o dostarczeniu organizmowi odpowiedniej ilości wody.
 

Nie tylko Twoje mieszkanie potrzebuje wiosennych porządków. Twoja skóra również. Idealnie jest w tym kroku wykorzystać złuszczanie. Peeling usunie martwe komórki naskórka, zwiększy wchłanialność składników kosmetyków pielęgnujących oraz sprawi, że skóra stanie się promienna i świetlista, młoda i zdrowa. Co ważne – nie przesadź! Wystarczy peeling raz czy dwa razy w tygodniu. Chyba, że inaczej zaleci kosmetyczka czy dermatolog.
 

Nie próbuj usuwania zaskórników samodzielnie w domu. To zadanie najlepiej pozostawić profesjonalistom, chyba że chcesz zaryzykować blizny lub infekcję. Ale nie oznacza to też, abyś nie robił w tej kwestii niczego. Sięgaj po miejscowo działające preparaty z kwasem salicylowym. Jeżeli preferujesz bardziej naturalną pielęgnację, wiosna to idealny czas aby tonik zastąpić hydrolatem z oczaru.
 

Ważnym krokiem w wiosennej pielęgnacji skóry powinno być codzienne stosowanie kremu z filtrem, nawet jeśli nie planujesz spędzać dużo czasu na słońcu. Promienie ultrafioletowe (UV) są obecne przez cały rok i mogą uszkodzić skórę nawet w pochmurne dni. W naszej strefie klimatycznej wiosną wystarczy Ci ochrona rzędu SPF 15 czy 20. Oczywiście, jeżeli stosujesz kuracje na przykład kwasami owocowymi, dermatolog lub kosmetyczka zaleci Ci zapewne SPF 30 lub 50.
 

Po zimie warto zrobić witaminową kurację dla naszej skory. Coś, co doda nam energii i wigoru. Zatem sięgnij po serum. Co ważne, stosuj je jak kurację czyli codziennie, od otwarcia do całkowitego opróżnienia opakowania. Nie zmieniaj serum na inne.
 

Aby pomóc skórze przygotować się na wiosnę i skuteczniej wydalić toksyny z całego organizmu, zdecydowanie zaleca się 5 minut codziennego szczotkowania ciała na sucho. Przed prysznicem użyj szczotki z naturalnego włosia i delikatnie przesuwaj ją po całym ciele. Szczotkowanie najlepiej wykonywać rano, a nie przed snem, ponieważ może się okazać, że doda to Ci energii i będziesz mieć kłopoty z zaśnięciem.